Narkotyki w kulturze młodzieżowej

Narkotyki w kulturze młodzieżowej

ISBN: 978-83-7850-661-4
24,00 zł

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 24,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Publikacji dotyczących narkotyków jest pod dostatkiem. Ten temat, mimo wieloletnich badań i doświadczeń, w dalszym ciągu nie został dokładnie spenetrowany, gdyż na rynku pojawiają się coraz nowsze środki odurzające, o zróżnicowanym działaniu. [...]

Wersja książki
Ilość

Poświęcone używkom publikacje przyzwyczaiły nad do jednostronnego ujęcia tematu, jasno wyznaczającego kierunek czytelniczej interpretacji; inaczej postąpiła Beata Hoffmann, pisząc narkotyki w kulturze młodzieżowej. Nie znaczy to, że Autorka w jakikolwiek sposób popiera czy uzasadnia zjawisko narkomanii – cechą osobowości twórczej autorki Perfum (Oficyna Wydawnicza „Impuls” 2013) jest pasja analizowania zjawisk społecznych, jakim bez wątpienia pozostaje stosowanie środków psychotropowych, niezależnie od ich moralnego wydźwięku. Narkotyki w ujęciu Beaty Hoffmann postrzegane są przez pryzmat konkretnych subkultur czy środowisk, dla których środki odurzające stanowiły swoiste sine qua non. Narkotyki w kulturze młodzieżowej I tak Autorka zabiera nas w egzotyczną podróż, gdzie punktem wyjścia jest paryska bohema spod znaku Baudelaire’a i la belle epoque, a przystankami Londyn czasów Sex Pistols czy rockowisko z polskim „kompotem” w tle. Hoffmann nie ocenia, jedynie bada i przedstawia, słucha z zaciekawieniem (książkę wypełniają po części fragmenty autentycznych wywiadów; część respondentów zmarła na długo przed ukazaniem się książki) i przedstawia Czytelnikowi swe obserwacje. Opowieść, być może całkiem bezwiednie, okazała się być fascynującą, jak każda historia z szaleństwem w tle…

Publikacja nie jest propozycją teoretycznych rozważań, nie ma charakteru polemicznego ani dogmatycznego, nie sytuuje problemu narkotykowego w obszarze dewiacji, patologii czy choroby. Celem Autorki było prześledzenie, jak zmieniała się funkcja substancji psychoaktywnych w swojej wielowiekowej historii. Zainteresowania Autorki skupiają się jednak przede wszystkim wokół obecności narkotyków w kulturze młodzieżowej, jak również w różnych obszarach współczesnej kultury dominującej, którą obecnie trudno jest oddzielić od kultury młodzieżowej. Szczególnie ważna wydaje się zmiana postaw młodzieży wobec substancji zarówno psychoaktywnych, jak i społecznych, widoczna w różnych obszarach życia społecznego, a przede wszystkim aktywności twórczej. Zadawała sobie pytanie, jak to wszystko wpłynęło na postrzeganie substancji psychoaktywnych przez młodych ludzi... Zapraszamy do książki.

8 Przedmioty

Opis

Książka elektroniczna - E-book
Epub, Mobi
Książka papierowa
oprawa miękka

Specyficzne kody

isbn
978-83-7850-661-4

Hoffmann Beata

jest doktorem nauk humanistycznych, pracownikiem Uniwersytetu Warszawskiego, badaczem zjawisk społecznych i kulturowych, autorką ponad sześćdziesięciu publikacji polskich i zagranicznych, m.in. pierwszej polskiej książki na temat satanizmu.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Autor

Hoffmann Beata

ISBN druk

978-83-7850-661-4

ISBN e-book

978-83-7850-652-2

Objętość

170 stron

Wydanie

II, 2014

Format

B5 (160x235)

Oprawamiękka, klejona

Wstęp          

Rozdział I

Substancje psychoaktywne w społeczeństwach przednowoczesnych

Rozdział II

Środki odurzające w drugiej połowie XIX i pierwszej połowie XX wieku        

Środki zmieniające świadomość w drugiej połowie XIX wieku         

Środki zmieniające świadomość w pierwszej połowie XX wieku      

Rozdział III

Rytualne, mistyczne i użytkowe zastosowanie narkotyków współcześnie         

Rozdział IV

Praktyki przyjmowania narkotyków w kulturze młodzieżowej XX wieku  

Lata pięćdziesiąte       

Narkotyki w pierwszych subkulturach       

Lata sześćdziesiąte        

Londyn i subkultura mods       

Kontrkultura         

Lata siedemdziesiąte       

Narkotyki w subkulturze punk  

Narkotyki w subkulturze skinhead     

Kompot, czyli „polska heroina”      

Lata osiemdziesiąte         

Tendencje w Polsce       

Rap i narkotyki      

Substancje psychoaktywne w kulturze rave     

Przełom wieków i polaryzacja postaw      

Europa      

Ameryka Północna    

Ameryka Południowa i Środkowa    

Afryka  

Azja  

Tożsamość współczesnego narkoturysty  

Rozdział V

(Pop)kultura, młodzież i narkotyki w początkach XXI wieku  

Zmiana postaw wobec narkotyków – uwzględnienie badań własnych     

Zakończenie  

Informacje na temat najczęściej zażywanych narkotyków  

Środki o działaniu przeciwbólowym i uspokajającym – pochodne opium  

Środki pobudzające (i euforyzujące) – psychostymulanty    

Empatogeny     

Środki psychodeliczne i halucynogenne    

Pochodne konopi    

Skuny    

Substancje wziewne  

Leki    

Bibliografia  

Indeks nazwisk     

Publikacji dotyczących narkotyków jest pod dostatkiem. Ten temat, mimo wieloletnich badań i doświadczeń, w dalszym ciągu nie został dokładnie spenetrowany, gdyż na rynku pojawiają się coraz nowsze środki odurzające, o zróżnicowanym działaniu. Jednak, w przeciwieństwie do wielu naukowych zagadnień, łatwo zaobserwować wpływ narkotyków na rozwój różnych społeczności, na przestrzeni wielu dekad, o czym traktuje książka Beaty Hoffmann.

Środki odurzające znane są człowiekowi od tysięcy lat. Pojawiały się one w wielu kulturach, nierzadko jako łączność ze sferą sacrum, a przywilej używania ich należał do najważniejszych dostojników danej społeczności. Znajdowały zastosowanie w obrzędach religijnych, dzięki nim doznawano wizji, przepowiadano przyszłość, a także stawano się pośrednikami pomiędzy człowiekiem a bóstwem. Dowodem na to są malowidła, zawierające różnego rodzaju motywy geometryczne, znajdujące się miedzy innymi w jaskiniach Australii i Meksyku, z których wynika, że nasi przodkowie używali naturalnych gazów i oparów, by wywołać odmienne stany świadomości.

Postęp naukowy i techniczny, przypadający na XIX wiek, umożliwił otrzymywanie niektórych alkaloidów, zawartych w krzewie koki i maku, co doprowadziło do upowszechnienia się kolejnych środków odurzających: kokainy, morfiny i heroiny. Jeden z nich, kokaina, szybko trafiła w obieg, gdyż można było ją dostać bez recepty, używanej w różnych medykamentach, papierosach o działaniu antydepresyjnym i w tabliczkach czekoladowo-kokainowych na poprawę humoru. Do zwolenników kokainy należał między innymi Zygmunt Freud, który nie tylko zalecał ją swoim pacjentom, ale poświęcił im kilka publikacji. W następnych latach ten narkotyk stał się tak popularny i powszechny, że dodawany była do różnych środków spożywczych, między innymi napojów.

W pierwszej połowie XX wieku zmieniło się nastawienie do środków odurzających - niektóre z nich w wielu krajach zostały uznane za nielegalne, a stosunek do narkomana, który prędzej w świadomości społeczeństwa był godnym współczucia przedstawicielem klasy średniej, opierał się na postrzeganiu go jako bandytę, gangstera i degenerata. W tych latach przede wszystkim upowszechniła się amfetamina i LSD.

Za sprawą zachodzących przemian społecznych i obyczajowych, zapoczątkowanych od połowy lat pięćdziesiątych XX wieku, młodzież ukształtowała się jako odrębna kategoria, negująca wartości uznawane przez starsze generacje. W celu uwypuklenia swojej odmienności istotne okazało się demonstrowanie słuchanej muzyki, spędzania wolnego czasu, ubioru, a także przynależenia do, tworzących się wówczas, subkultur. Jedną z nich, odrzucającą konserwatywne ideały, byli bitnicy, określani nieformalnym, awangardowym ruchem literacko-kulturowym. Podczas spotkań bitników zażywano LSD i konopie, by umożliwić zniesienie wszelkich granic i poszerzenie świadomości. Z kolei w Wielkiej Brytanii, za sprawą wzrostu liczby imigrantów z Karaibów, upowszechniło się zażywanie narkotyków, jako sposobu na dobrą zabawę, I tak, w 1960 roku, w Londynie, powstała subkultura mods, której istotnym elementem było "rekreacyjne" zażywanie psychostymulantów. W tym samym czasie, a dokładnie 14 stycznia 1967 roku, w USA narodził się ruch hippie, który charakteryzował się humanitarnymi założeniami, mającymi na celu zniesienie podziałów i różnic. Niektóre narkotyki stały się istotnym elementem nowego modelu życia, co odbiło się nie tylko na poglądach hipisów, ale na sztuce - psychodelicznej muzyce, nawiązującej do stanów postnarkotycznych, poezji i dziełach plastycznych. Narkotyki cieszyły się dużą popularnością także w kolejnych dekadach, towarzysząc subkulturze punków czy skinheadów. Także w Polsce, przede wszystkim w środowiskach hip-hopowych, pojawiła się aprobata dla "miękkich" używek, czego dowodem są teksty wielu artystów, między innymi Molesty.

Niniejsza publikacja, mimo niedużej objętości, jest kompetentnym źródłem informacji dotyczących wpływów narkotyków na rozwój różnych grup społecznych, jak i samych środków odurzających. Wbrew tytułowi, gwoli wyjaśnienia, Beata Hoffmann nie rozpatruje używek tylko w odniesieniu do młodzieży, ale podaje ich kompletny zarys, sięgający aż okresu górnego paleolitu. Autorka, w sposób przejrzysty i rzetelny, przedstawia zarys dziejów narkotyków - przedstawiając te pierwotne, jak i cele w jakim zostawały zażywane, ich rozwój oraz wpływ na różne dziedziny życia. Dzięki widocznej selekcji informacji oraz przekazywaniu tych mniej ważnych, składających się na tło głównej treści, w sposób lapidarny, treść nie przytłamsza niekończącym się potokiem informacji, a intryguje i dostarcza wielu ciekawostek.

Przedstawienie problemu zażywania narkotyków na tle młodzieży oraz rozmaitych grup społecznych, nie oceniając ich postępowania (czego autorka nie robi), dostarcza czytelnikowi wielu refleksji. Narkomania, która na ogół kojarzy się z marginesem społecznym, jednostkami zdegenerowanymi oraz środowiskami bandyckimi, po lekturze "Narkotyków w kulturze młodzieżowej" przybiera inny kształt. Jawi się nie jako problem osób bezradnych i zagubionych, ale pragnących wyeksponować własną odmienność, poszukujących własnej tożsamości oraz pragnących poczucia przynależności (co gwarantują różne subkultury, w których popularne jest zażywanie środków odurzających). Istotnym elementem potencjalnej atrakcyjności zażywania narkotyków jest również postrzeganie ich przez artystów - wychwalanie stanu postnarkotycznego (choćby w utworach Beatlesów czy Dżemu) oraz propagowanie zażywania narkotyków "lekkich" (między innymi w utworach hip-hopowców).

źródło: http://sztukater.pl/ksiazki/item/14886-narkotyki-w-kulturze-mlodziezowej.html



Powodem do radości dla czytelników zainteresowanych problemem narkomanii jest nowa monografia autorstwa Beaty Hoffmann pod tytułem „Narkotyki w kulturze młodzieżowej”. Już na samym początku należy bardzo wyraźnie podkreślić, iż jest to najlepsza praca poświęcona tej tematyce, jaka ukazała się dotąd na polskim rynku wydawniczym. Jest to bowiem systematyczny, naukowy, a przy tym przystępny wykład na temat historii, istoty, specyfiki narkotyków – od zarania dziejów po XXI wiek, od społeczeństw tradycyjnych po postnowoczesne. Zawiera imponującą i niespotykaną dotąd w polskiej literaturze przedmiotu poświęconej tej tematyce bibliografię. Bez wątpienia mamy w tym przypadku do czynienia z dziełem nie tylko godnym uwagi, ale przede wszystkim – klasycznym.

Książka odznacza się metodycznym podejściem, który ułatwia dostrzeżenie ewolucji sposobów wykorzystania narkotyków przez różne społeczeństwa. Beata Hoffmann – bazując na dotąd nieprzywoływanych przez polskich autorów opracowaniach – omówiła w jaki sposób substancje psychoaktywne były wykorzystywane w społeczeństwach przednowoczesnych. Na tej podstawie sformułowana cenne wnioski na temat powodów sięgania przez dawne ludy po narkotyki. Uwypukliła szeroki kontekst zażywania środków zmieniających świadomość, cywilizacyjne przemiany pozwalające ich utrzymywanie, przeobrażającą się ich rolę we współczesnym świecie. Warto je porównać z rozważaniami poświęconymi lokalizacji środków odurzających w drugiej połowie dziewiętnastego i pierwszej połowie dwudziestego wieku. Beata Hoffmann bardzo dobrze uchwyciła kierunek zmian, które dokonały się we wskazanym obszarze. Prześledziła tym samym jak zmieniła się funkcja substancji psychoaktywnych w wielowiekowej historii.

Wiele o właściwościach współczesnych społeczeństw mówią właśnie wnioski dotyczące przemian w zakresie motywów przyjmowania narkotyków. Doskonale pokazują obszary zagubienia człowieka w dobytku pokoleń – postawy młodzieży wobec substancji psychoaktywnych uwidaczniające się w różnych obszarach życia społecznego, zwłaszcza aktywności twórczej. Niezwykle obrazowe są zwłaszcza przedstawienia praktyk przyjmowania narkotyków w kulturze młodzieżowej dwudziestego wieku. Zawierają fachowo zinterpretowane fragmenty relacji z kolejnych etapów zmiany społecznej orientacji na narkotyki – od tych w latach pięćdziesiątych, jakie pojawiły się w pierwszych subkulturach do dzisiaj, gdy mamy nawet do czynienia z narkoturystyką nieznaną nigdy wcześniej czy popkulturą z nieodzowną narkotyzacją. Warto podkreślić, że autorka wiele uwagi poświęciła polskiej specyfice, na przykład przyczynie popularyzacji polskiej heroiny, relacjom osób, które jako jedne z pierwszych miały z nią kontakt.

Walorem publikacji jest obszerny raport z badań własnych autorki i informacje na temat najczęściej zażywanych narkotyków. Cenne dla osób zajmujących się tematyką substancji psychoaktywnych będą również uwagi na temat metodologii i teorii, które są konieczne przy prowadzeniu badań z pogranicza: antropologii, socjologii, pedagogiki. Autorka wyszła naprzeciwko trudnościom, jakich przysparza badaczom problematyka narkomanii. Warto skorzystać z jej podpartych znawstwem przedmiotu i doświadczeniem uwag.

Książka autorstwa Beaty Hoffmann pod tytułem „Narkotyki w kulturze młodzieżowej” będzie bez wątpienia zajmującą lekturą dla każdego czytelnika, który interesuje się problematyką narkomanii. Poza tym okaże się przydatna również dla ekspertów w tym zakresie – naukowców, terapeutów oraz pedagogów. To niezastąpiona pomoc przy zrozumieniu sposobów myślenia i stanów osób dotkniętych destruktywnym działaniem substancji odurzających ludzi żyjących na przestrzeni dziejów – także i dzisiaj.

źródło: http://www.konserwatyzm.pl/artykul/12256/beata-hoffmann-narkotyki-w-kulturze-mlodziezowej



Książka Beaty Hoffmann wyraźnie pokazuje, że substancje odurzające są stare jak kultura, społeczeństwo, świadomy siebie i otoczenia człowiek. Niegdyś były częścią kompleksu mityczno-rytualnego; pojawiły się także jako wyzwalacz wyobraźni w bohemach artystycznych XIX wieku. W drugiej połowie XX wieku zostały rozpowszechnione w ramach kontrkultury i subkultur młodzieżowych. Dziś są fragmentem życia sporej części młodzieży. Zostały także wbudowane w konsumpcyjno-zabawowy styl życia, jednak cały czas otoczone są nimbem nieświadomości. Żadna z kategorii społecznych nie jest dziś wolna od przyjmowania narkotyków, uzależnień i związanych z nimi osobistych tragedii. Narkotyki były, są i będą obecne w życiu społecznym. Będą również fascynującym tematem dyskusji prowadzonej przez naukowców, terapeutów, polityków, dziennikarzy i opinię publiczną. Istotny głos w tej dyskusji zajmie – jak przypuszczam – książka Beaty Hoffmann. […] Publikacja przyda się zarówno ekspertom (naukowcom oraz terapeutom), jak i czytelnikom zawodowo niezwiązanym z problemami narkomanii. W przypadku narkotyków nic nie jest gorsze niż nieświadomość.

Z recenzji wydawniczej dra hab. Pawła Możdżyńskiego

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło