Witold Misztal poleca publikację o korpoświecie

person Wysłane przez: Oficyna Wydawnicza "Impuls" list Kategoria: Aktualności Dodano: favorite Trafienie: 4166

Książka skierowana jest przede wszystkim do pracowników dużych korporacji, ale też mniejszych firm. Napisana przez psychiatrę, który od lat zajmuje się diagnozowaniem, leczeniem i profilaktyką zaburzeń psychicznych osób zatrudnionych w przedsiębiorstwach...

Polecamy najnowszą publikację lekarza, czasami kompozytora, zdarza się, że pisarza Witolda Misztala, wydaną przez Oficynę Impuls pt. Psychiatra korpoświata.

Inspiracją do powstania tej książki stały się rozmowy autora z setkami pacjentów – osób żyjących w korpoświecie, owym swoistym środowisku, w którym spędzają większą część życia. Podróżują w nim codziennie jak w luksusowym wagonie pierwszej klasy, czasem nawet we śnie, albo gdy jedzą kolację z mężem lub żoną, albo gdy wyprowadzają psa na spacer, albo gdy chcieliby być przez chwilę kimś innym, albo gdy neon z napisem: „Dość!” razi ich zbyt mocno w oczy. Jedni nazywają to „złotą klatką”, dla innych to „po prostu praca”. Jedni podróżują wagonami latami, kochają to i nie wyobrażają sobie, aby mogli robić cokolwiek innego. Dla innych kilka przystanków to i tak za dużo, przesiadają się bez żalu do innego pociągu i jadą dalej w nadziei, że tym razem wsiedli do właściwego...


Zapraszamy do zapoznania się z fragmentem publikacji

Marta, lat około 40, doradztwo personalne

Ta praca bardzo mnie zmieniła, piętnaście lat w korporacji to jest szmat czasu. Kiedyś przyjeżdżałam bardzo wcześnie do pracy, potem było jeszcze zabieranie pracy do domu. Spędzałam tam w sumie dziesięć godzin dziennie, od poniedziałku do piątku, a zdarzały się też weekendy w zależności od tego, jaki projekt trzeba było zrobić. Po pewnym czasie człowiek się zapętla i pieniądze nie są już wystarczającą motywacją. Ważna jest współpraca z ludźmi. W moim dziale jest akurat bardzo zgrany zespół, ale współpraca z innymi działami wyglądała różnie. Na porządku dziennym jest zwalanie winy na innych. Wyścig szczurów, liczy się tylko sprzedaż, konkurencyjność między pracownikami jest bardzo częsta. Pracując w korporacji ważne jest, aby nie dać się zapędzić w wir pracy. Widzę, że obecnie młode osoby, trafiające do firmy, potrafią tak robić, one nie poświęcają się za bardzo dla pracy, mają większe oczekiwania od pracodawcy. Często pracują krótko i szybko zmieniają firmę.

Małgorzata, lat 52, dział obsługi klienta w banku

Cieszy mnie, kiedy tak po ludzku mogę po prostu pomóc klientowi, gdy na przykład potrzebuje jakiegoś konkretnego rozwiązania. Źle się czuję, gdy klient wziął jakiś produkt, ale do końca nie zrozumiał wszystkich aspektów transakcji i przepłacił. Czuję wówczas, że mam kaca moralnego. Plany sprzedażowe są nierealne, chociaż od tych planów uzależnione są nasze premie i ocena roczna. Co kwartał musimy uzyskać ocenę, ile sprzedałam, jakie miałam efekty i liczy się tylko to, czy mam plan wykonany na czterdzieści procent czy sześćdziesiąt procent, wszystko jest oceniane i punktowane. Odprawy są raz w tygodniu, trzeba deklarować, ile sprzedam i co się stało, że nie zrealizowałam planu. Jest po kilkanaście maili w ciągu dnia z pytaniem, dlaczego jesteś na ostatnim miejscu sprzedaży i musisz to wyjaśniać. Teraz jest RODO i na szczęście nie można już tego upubliczniać. Wcześniej każdy mógł zobaczyć imienną tabelkę, na którym jest się miejscu, że jest się na ostatnim miejscu, żeby się zmotywować. To była gonitwa szczurów.

Najlepszy moment tygodnia to piątek, początek weekendu. Super, kiedy wypada po pierwszej zmianie. Sobota to jest czas oderwania od pracy i spędzenia go z rodziną. Wszystko zmienia się w niedzielę. Tego dnia w porze obiadowej czy kolacji to nieraz się śmiejemy w domu, że lepiej do mnie bez kija nie podchodzić, bo ja jestem już nabuzowana, naładowana tym, że jutro od rana od nowa się zacznie. Podobna jest sytuacja z urlopami, człowiek się martwi, co będzie, jak wróci. Trzeba od nowa umawiać klientów, wykonać po dwadzieścia–trzydzieści telefonów dziennie. Zamiast się cieszyć z urlopu, z tego, że jest się z dzieciakami i rodziną, to skóra na karku cierpnie, jak sobie pomyślę, że trzeba będzie wrócić.

Komentarz

Statystyki pokazują wyraźnie, że z każdym rokiem coraz więcej osób korzysta z pomocy psychiatrycznej. Wzrost liczby pacjentów w poradniach zdrowia psychicznego w ostatnich latach z rozpoznaniem depresji, nerwic, zaburzeń psychosomatycznych i uzależnienia od alkoholu nie jest przypadkowy. Na naszych oczach następuje proces odczarowywania psychiatrii. Rośnie społeczna świadomość wagi zagrożeń wpływających codziennie na nasze zdrowie, samopoczucie i ogólną szczęśliwość. Powoli, ale jednak zaczynamy doganiać Zachód w świadomym decydowaniu, czego chcemy, czego nam potrzeba lub brakuje, i coraz śmielej wyruszamy na spotkanie z ekspertami od zdrowia psychicznego. Jasnym przykładem mogą być państwa skandynawskie, oferujące jeden z najlepszych systemów ochrony zdrowia psychicznego na świecie. Jednak nie pomoże żaden system, żadni nawet najlepsi profesjonaliści, jeżeli pacjenci sami nie przełamią w sobie bariery onieśmielenia, oporów, uprzedzeń.

poleca ImpulsPsychiatria, jak wenerologia, jest wciąż przez niektórych uważana za dziedzinę medycyny tabu, wstydliwą i kompromitującą. Tak jakby wszelkie problemy sfery psychicznej uwłaczały, deprecjonowały osobę nimi dotkniętą, pokazywały ją w gorszym świetle. Są tacy, którzy chętniej opowiedzą o przebytej operacji kolana, niż przyznają się do napadów paniki, mimo że oba przykłady wyczerpują definicję stanów wymagających interwencji medycznej. Na szczęście takich osób jest coraz mniej. Bardziej odważne w tym względzie są kobiety. Często moja praca przypomina pracę ginekologa w tym sensie, że przez cały dzień przyjmuję wyłącznie panie. Wiedzą one, że jeżeli od wielu tygodni nie śpią dobrze, a w dzień odczuwają nadmierny lęk i napięcie emocjonalne, to pomoże tu specjalista od mózgu. Psychiatra przestaje leczyć „wariatów”, „świrów” czy „psychicznych”, a pomaga ludziom pogrążonym we własnej niemocy, borykającym się z codzienną tęsknotą uwolnienia od narzuconych samoograniczeń sfery psychicznej, w szerokim tego słowa znaczeniu. Przemiany mentalności obserwuję w gabinecie. Coraz rzadziej słyszę o „psychotropach”, częściej o „lekach”. „Szpitale psychiatryczne” zastępują wcześniejsze „psychiatryki”. Badanie PAZIN (Pacjent Ambulatoryjny Zadowolony i Niezadowolony) wykazało, że ponad 97% pacjentów w Poradniach Zdrowia Psychicznego jest zadowolonych z opieki psychiatrycznej. Badanie przez psychiatrę przypomina trochę badanie przez internistę, ale bez osłuchiwania płuc czy serca. Rozmawiamy o wszystkich istotnych kwestiach, które niepokoją pacjenta.

Obecnie psychiatra może zaoferować całkiem sporo...

Serdecznie dziękuję 33 rozmówcom, którzy na potrzeby tej książki z entuzjazmem zgodzili się podzielić swoimi przemyśleniami na temat życia w korpoświecie. Doceniam to, że byli w tym szczerzy i uczciwi. Aby umożliwić pełną autentyczność wypowiedzi, niektóre imiona musiały ulec zmianie, niczym wirtualne nicki, ale ludzkie historie pozostały realne. Poprzez tę książkę oddaję im głos. Niech poprowadzą Czytelników w krainę świata polskich korporacji, firm i koncernów, i pokażą, jak w tym teatrze zawodowego życia wygląda nie tylko lśniąca scena, ale i garderoba, a czasem rupieciarnia.

 

Misztal Witold

Misztal WitoldJestem lekarzem, czasami kompozytorem, zdarza się, że pisarzem. Od blisko ćwierć wieku towarzyszę swoim pacjentom w trudnej podróży przez mentalną strefę mroku. Książka, którą mają Państwo w swoich rękach, powstała jako efekt doświadczeń zawodowych psychiatry w kontakcie z pracownikami korporacji. To nie jest typowy poradnik, chociaż momentami takim się staje. Nie jest to też podręcznik medyczny, choć dużo w nim medycyny. Próżno szukać tu rozdziałów lub spisu treści. Jednak każdy, kto pracował lub obecnie pracuje w korporacji, poczuje specyficzny klimat tego miejsca, jego cienie i blaski. Dla tych zaś, którzy dopiero zamierzają dołączyć do teamu, książka zastąpi wyobrażone fantazje „jak tam jest?” wiarygodnymi relacjami ludzi zamieszkującymi korpoświat.

niedziela poniedziałek wtorek środa czwartek piątek sobota styczeń luty marzec kwiecień maj czerwiec lipiec sierpień wrzesień październik listopad grudzień

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło