Zarys metodyki prawa harcerskiego

Zarys metodyki prawa harcerskiego

ISBN: 978-83-7850-598-3
18,00 zł

Wyświetl historię cen produktu

Najniższa cena w ciągu ostatnich 30 dni 18,00 zł

Czas dostawy kurierem InPost 24 godziny! E-booki w ciągu 15 minut!

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.

Reprint wydania z 1928 r.: "Zarys metodyki prawa harcerskiego"

Ilość

Seria wydawnicza „Przywrócić Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.

Reprint wydania z 1928 r.: "Zarys metodyki prawa harcerskiego"

Pojęcia wstępne

W niniejszych moich bezpretensjonalnych uwagach chciałbym się podzielić kilkoma spostrzeżeniami i myślami odnoszącemi się do, że tak się wyrażę, instruowania prawa harcerskiego. Zdaję sobie sprawę, że praca moja nie będzie stać na odpowiednim poziomie. Powinienby ją może podjąć wykształcony i praktycznie działający pedagog a zarazem doświadczony psycholog. Niemniej podejmuję tę ciężką i odpowiedzialną pracę, dlatego, że wyczuwam pilną i palącą potrzebę książki, któraby ujmowała prawo harcerskie ze stanowiska potrzeby harcmistrza, wychowawcy młodzieży. Robię to ośmielony myślą, że jeśli uwagi moje nie spełnią swego zadania same przez się, to może przyspieszę chwilę powstania dobrego podręcznika metodyki prawa harcerskiego, tak niezmiernie w dzisiejszych czasach demoralizacji i rozstroju społecznego — pożądanego.

Na wstępie chcę zauważyć, że harcerstwo jest systemem wychowawczym, dążącym do wyrobienia możliwie jaknajpełniejszego człowieka. W arsenale swych środków wychowawczych rozporządza harcerstwo środkami zarówno natury fizycznej, jak i środkami psychicznemi. Harcerstwo, dając bajeczne i pociągające środki wychowania fizyczno-sportowego, różni się tem od wielu innych organizacyj młodzieży podobnego typu, że stara się urobić moralną stronę swojej młodzieży, stawiając jej bardzo wysoki moralny ideał, ujęty w prawie harcerskiem. Oto jego tekst:

Prawo harcerskie  

1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.  

2. Harcerz służy Ojczyźnie i dla Niej spełnia sumiennie swoje obowiązki.

3. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.  

4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.

5. Harcerz postępuje po rycersku.

6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.

7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.

8. Harcerz jest zawsze pogodny.  

9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.

10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach, nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.

196 Przedmioty

Opis

Książka papierowa
oprawa twarda

Stojanowski Karol

Harcmistrz Karol Stojanowski – urodzony 3 maja 1895 roku w Kobyłowłokach pow. Trembowla, zmarł 9 czerwca 1947 roku we Wrocławiu. Polski antropolog i działacz polityczny, profesor. Partia: Stronnictwo Narodowe.

Od 1911 roku w skautingu polskim

1916–1917 – członek referatu organizacyjnego Naczelnej Komendy Skautowej we Lwowie

1923–1924 – komendant Męskiej Chorągwi Lwowskiej

1924–1925 – zastępca komendanta Męskiej Chorągwi Lwowskiej

1925–1926 – komendant Męskiej Chorągwi Lwowskiej

1927–1928 – zastępca komendanta Męskiej Chorągwi Poznańskiej

1928–1929 – komendant Męskiej Chorągwi Poznańskiej

1930–1931 – komendant Hufca Akademickiego w Poznaniu Przez wiele lat członek naczelnych władz Związku Harcerstwa Polskiego.

21 września 1931 roku zwolniony z ZHP.

Autor i wydawca, publikował w miesięczniku „Harcmistrz”, wydał Akademickie drużyny harcerskie (1927), Zarys metodyki prawa harcerskiego (1928), od kwietnia 1929 do marca 1930 roku redagował kwartalnik „Strażnica Harcerska”. Autor prac z zakresu historii i antropologii politycznej, społecznej i historycznej.

Oficyna Wydawnicza "Impuls"

Reprint wydania

1928 rok

Autor

Stojanowski Karol

ISBN druk

978-83-7850-598-3

ISBN e-book

Objętość

44 stron

Wydanie

I, 2014

Format

A6 (120x160)

Oprawatwarda, szyta

Prawo harcerskie.

1. Na słowie harcerza polegaj jak na Zawiszy.  

2. Harcerz służy Ojczyźnie i dla Niej spełnia sumiennie swoje obowiązki.  

3. Harcerz jest pożyteczny i niesie pomoc bliźnim.  

4. Harcerz w każdym widzi bliźniego, a za brata uważa każdego innego harcerza.  

5. Harcerz postępuje po rycersku.  

6. Harcerz miłuje przyrodę i stara się ją poznać.  

7. Harcerz jest karny i posłuszny rodzicom i wszystkim swoim przełożonym.  

8. Harcerz jest zawsze pogodny.  

9. Harcerz jest oszczędny i ofiarny.

10. Harcerz jest czysty w myśli, mowie i uczynkach, nie pali tytoniu, nie pije napojów alkoholowych.

XI. Zakończenie.

Uwagi moje o prawie harcerskiem zakończyłem. Może niejeden z czytelników zwróci uwagę na to, że poszczególne punkty prawa nie są równomiernie opracowane. Stało się to dlatego, że książeczka jest odbiciem tylko moich osobistych doświadczeń. Nie jest ona podręcznikiem metodyki prawa harcerskiego. Zdaje mi się, że może ona tylko pobudzić myśl samodzielną u harcmistrzów na tem polu pracy wychowawczej. Na pewno zaś powinna zwrócić uwagę na to, że prawo harcerskie ma swoją metodykę, swoje sposoby szczepienia go u młodzieży. Wynalezienie i wydoskonalenie najlepszych z owych sposobów to cel pracy harcmistrzów. Uskutecznić to można tylko przez pracę umysłową, i przez doświadczenie wychowawcze.

Kończąc te uwagi chciałbym rzucić kilka najogólniejszych myśli na temat co harcmistrz ma w tej dziedzinie czytać. Prawie kompletny przegląd literatury o ideologji harcerskiej daje nam bibljografja St. Sedlaczka (Warszawa 1927). Zdaniem mojem harcmistrz musi się zapoznać z „Czuj Duch“ X. J. Zawady oraz „Gawędy z drużynowym“ H. Glassa. Dobrze będzie jeśli drużynowy zapozna się z książkami zebranemi przez Sedlaczka w rozdziale V. 1. p. t. „Wychowanie wogóle“. Książki te uzupełniłbym jeszcze „Psychologją“ Witwickiego. Ważną poza tem lekturą dla wychowawcy harcerskiego będą pamiętniki sławnych ludzi, dające wgląd w duszę ludzką. Poza literaturą do alkohologji w bibljografji Sedlaczka, należy jeszcze przeczytać książkę podręczną dla zwalczania alkoholizmu pt. „Alkohologja“.

Przywracanie pamięci o przedwojennym harcerstwie, to zadanie, którego podjęła się Oficyna Wydawnicza „Impuls”. Dawno skończyły się czasy, gdy do Związku Harcerstwa Polskiego należały 3 miliony osób, a tradycje, jedynie słuszne, liczono od 1956 roku, uznając, że przedwojenne harcerstwo było, jeśli nie faszystowskie, to co najmniej burżuazyjne. Zapoznając się z licznymi pozycjami książkowymi oferowanymi przez wydawcę serii „Przywrócić Pamięć” można sobie wyrobić opinię, o tym jakie było międzywojenne harcerstwo, we własnym zakresie.

Jednym z reprintów jest „Harcerstwo Polskie” wydane w 1925 r. przez Naczelnictwo ZHP. Stanowi ono zbiór tekstów, które przekrojowo przedstawiają dzieje harcerstwa od jego początków na ziemiach polskich, a kończąc na Narodowym Zlocie Harcerzy Warszawie w 1924 r. oraz Jamboree w tym samym roku, które odbyło się w Kopenhadze.

Wypada zwrócić uwagę, że okres powojenny stanowił jeden z trudniejszych chwil dla polskiego harcerstwa. Urzeczywistnienie jednego z celów, którym było odzyskanie Niepodległości stanowiło zarazem wyzwanie dla kolejnego pokolenia instruktorów, którzy musieli wskazać nowe cele i metody działania. Moment o tyle istotny, że część z tych, którzy kierowali ruchem harcerskim uznało, że wobec wywalczenia wolnego państwa formuła harcerska się wyczerpała. Dla tych, którzy pozostali w szeregach ZHP nadszedł czas wysiłku, intelektualnego i organizacyjnego, dzięki któremu harcerstwo odnalazło swą nową drogę, której efekty obserwować można było w okresie II wojny światowej.

Niezbyt długie teksty dotyczą kluczowych wydarzeń takich jak: początki harcerstwa, udział harcerzy w walkach o Niepodległość, rola harcerstwa wśród innych organizacji młodzieży, stan harcerstwa polskiego poza granicami kraju czy udział harcerek i harcerzy w I Zlocie Narodowym. Pisane przystępnym językiem pozwalają zapoznać się wydarzeniami czternastu lat obecności harcerstwa na ziemiach polskich, ale także zobaczyć w jaki sposób pracowały zastępy i drużyny w połowie lat dwudziestych.

Szczególnie wartościowe są teksty dotyczące Narodowego Zlotu Harcerzy. Była to pierwsza próba zgromadzenia kilkutysięcznej rzeszy harcerek i harcerzy, którzy w ramach przygotowań do Zlotu jak i w takcie niego wypełniali postawione zadania. Ponadto była to okazja do spotkania środowisk z różnych części kraju, a więc także wymiany doświadczeń, pomysłów i metod działania, które ze względu na zróżnicowanie pochodzenia niewątpliwie musiało występować. Dodatkową atrakcją Zlotu była obecność skautek i skautów z innych krajów, co jeszcze mocniej integrowało międzynarodowy ruch.

Nieocenionym materiałem jest tekst poświęcony polskiemu harcerstwu poza granicami kraju. Biorąc pod uwagę, że obecnie rośnie ilość naszych rodaków na emigracji zasadnym jest pytanie czy także teraz, wzorem okresu międzywojennego, znajdują się instruktorzy chętni do tworzenia drużyn polskich na obczyźnie i czy władze organizacji harcerskich posiadają wiedzę na temat ich funkcjonowania. Działalność ZHP poza Granicami Kraju nie powinna zwalniać nikogo z obowiązku monitorowania i wspierania naszych rodaków noszących harcerskie mundury.

Przez karty książki przewijają się także myśli o harcerstwie osób mających, jak wynika to z przeglądu nazwisk, wpływ na jego kształt, wśród których wymienić należy Andrzeja Małkowskiego, Tadeusza Strumilłę, ks. Jana Mauersbergera, czy Eugeniusza Piaseckiego. Wartością samą w sobie jest 130 zdjęć obrazujących życie harcerskie w pierwszej połowie trzeciej dekady XX wieku.

Warto, aby czytelnicy poświęcili także kilka chwil na przejrzenie ponad dwudziestu stron zawierających reklamy, z których zapewne w części sfinansowano wydawnictwo przedwojenne. Taki sposób postępowania był charakterystyczny dla wielu wydawnictw organizacji młodzieżowych, a także np. wojskowych. Może warto próbować go powielić w czasach, gdy budżety organizacji nie są zbyt bogate, a recenzowana książka może stanowić przykład dla potencjalnych reklamodawców, że w ten sposób pamięć o ich firmach może przetrwać dziesiątki lat. Poręczny format i twarda oprawa to dodatkowy atut tego wydawnictwa.

Recenzowana książka powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich, którym bliska jest historia harcerstwa, a także tych, którzy badają życie w Polsce w okresie międzywojennym. Zapoznawanie się z serią „Przywrócić Pamięć”, ze względu na ich wartość, może być wykorzystywane w ramach prób na wyższe stopnie harcerskie i instruktorskie. Książki te należą bowiem do kanonu lektur, z którymi powinien się zapoznać każdy kto myśli o swoim rozwoju.

źródło recenzji: http://jpilsudski.org/recenzje-ksiazek-historycznych/item/2290-harcerstwo-polskie

Harcerskie wychowanie i diagnozy polskiej rzeczywistości aktualne od przeszło stu lat

Coraz rzadziej spotykam na drogach, w górach, nad morzem czy ulicach polskich miast umundurowanych harcerzy. Jeszcze są na Facebooku, a czasami tweetują, ale nie są już tak widoczni, jak przed 25 laty. Wydana przez "Impuls" niezwykle pięknie nowa seria wydawnicza "Przywrócić Pamięć" pozwala sięgnąć do publikacji założycieli ruchu skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911-1939. Po 1947 r. były to książki zakazane, objęte pełną cenzurą także na cytowanie z nich fragmentów. Także nazwiska ich autorów były wymazywane przez cenzurę, gdyż zamiarem władz PRL było odcięcie Polaków od ich historii, korzeni, tradycji, od prawdy o wartości także polskiego skautingu-harcerstwa.

To przywołajmy ciekawą diagnozę sprzed... 92 lat Alojzego Pawełka, który tak pisał o ówczesnej sytuacji topniejących szeregów tego ruchu. Gdy harcerstwo przestawało być grą wojskową i polityczną, a zostało tylko skromnym ruchem młodzieży, samemu sobie pozostawionym, odbiegły od niego całe masy tych, którzy w nim dla postronnych celów, względów, czy zamiłowań brali udział. Możemy tu ich nazwać półharcerzami. Częściowo odpadł też materiał doborowy, zrażony obniżeniem ideałów i zanikiem pierwotnej tężyzny harcerstwa. Tych należałoby ściągnąć z powrotem i to jest zadaniem poważnym chwili.

(A. Pawełek, Hasła współczesnej pracy harcerskiej. Gawędy obozowe, "STER" WHW 1922, s. 11)

A tak pisał w swoich listach do starszych harcerzy o ich ruchu polski legionista- A. Pawełek, który trafił do niewoli rosyjskiej i został zesłany do Charkowa, a po ucieczce zorganizował drużynę skautową w Riazaniu, a później dwie drużyny w Bobrujsku:

"Drużyny harcerskie 1914 roku stopniały, zmalały do poziomu chłopców czternastoletnich; - co starsze szło pod broń z musu lub z ochoty. Rzuceni w wiry wojenne, utraciliśmy je z oczu, a wiadomości, które do nas dochodziły, nie były pomyślne. Straszne rozdarcie serc i sumień w początkach wojny odbiło się na harcerstwie szeregiem rozłamów, które zamąciły jego ideały i obniżyły loty. Ale duch harcerski żył i domagał się dla siebie czynu". (A. Pawełek, Harcerstwo na martwym tropie. Harcerstwo oniemiałe, Kraków: Sp.Wyd. "Płomienie" 1922, s.3)

Kiedy dzisiaj zafascynowani angloamerykańskim modelem kreowania przywództwa, wyłaniania liderów tłumaczą obcą literaturę na język polski, adaptują jej treści także do rodzimego systemu szkolnego, warto przypomnieć, że środowiskiem przywództwa było m.in. harcerstwo. Oto w 1936 r. harcmistrz Adam Czyżewski tak pisał w swojej książeczce: "Na tropie wodza harcerskiego" (Warszawa: Wyd. "Godziemba" 1936, s. 7-8):

Czy wiesz kogo szukasz? - Wodza! Zdradzi go niezawodnie instynkt przewodzenia, wybicia się na czoło gromady. Przekonasz się o tym w harcach zastępu w ciągu próby, jakiej poddasz chłopca pragnącego wstąpić do zastępu. Postawisz mu jako cel: wkupić się "czymś" do zastępu. Dzielność jego ogólną sprawdzi: pierwsza próba dzielności; uznaniem jest wtajemniczenie do kręgu zastępu. (...) Instynkt przewodzenia - to doskonały stop szeregu wartości wrodzonych i nabytych. Trzeba popracować nad harmonijnym ich rozwinięciem i wydobyciem najcenniejszych: dzielności, inicjatywy, poczucia odpowiedzialności, nastawienia do walki, oraz przedsiębiorczości - początek tu zrobiła już sama natura. Inne wartości jak: wrośnięcie w ideę i w ruch, wyrobienie życiowe, wiedzę i wyrobienie techniczne harcerskie trzeba stworzyć".

Prof. dr hab. Piotr Jaroszyński przypominając ostatnio myśl Ks. kard. Augusta Hlonda na temat trudnej sytuacji harcerstwa katolickiego w kraju poddawanym laickiej ideologii, skonstatował: Harcerstwo polskie posiada wspaniałe tradycje, ale pamiętajmy, że nie tylko w PRL próbowano je przechwycić na rzecz groźnej ideologii, bo i w okresie międzywojennym krążyła nad nim anglosaska masoneria (skauting). Jedno i drugie łączył ateizm, więc uważajmy. Harcerstwo tak, ale nie za cenę utraty wiary. Zastanowiłem się nad tym, jaka jest dzisiaj kondycja polskiego harcerstwa. do jakich sięga się źródeł? Czy obecni instruktorzy-wychowawcy bardziej orientują się na wyzwania ponowoczesności, dążąc do zmiany Przyrzeczenia Harcerskiego a nawet jego Prawa, by dostosować je do nowych trendów, czy może pielęgnuje tradycje, sięga do korzeni, przechowuje ponadczasowe wartości?

Kiedy sięgniemy do publikacji Naczelnego Kapelana ZHP ks. Antoniego Bogdańskiego pt. "Podstawy Harcerstwa" (Płock-Warszawa 1928, s. 35), to zrozumiemy, jakie były korzenie i jak ewoluował na świecie do 1939 r. rozwój katolickiego skautingu i harcerstwa, jakie były jego problemy. Jak pisał: "Z trudem wielkim, walcząc z niedostatkiem materialnym, brakiem ludzi do pracy, niejednokrotnie nieuzasadnioną nieufnością społeczeństwa, a przedewszystkiem z upadkiem poziomu moralnego wśród młodzieży i zanikiem wszelkiego entuzjazmu, jaki stwierdzamy w całem społeczeństwie po r.1920, idzie Z.H.P. naprzód, bez lęku, z wiarą głęboką w swe szlachetne idee, z pogodą, nigdy niezachmurzoną, z jednym hasłem na ustach: "Dla Ciebie Polsko i dla Twojego dobra" (...)".

Czyż nie powtarza się historia, kiedy czytamy w publikacji Stanisława Sedlaczka pt. "Kilka myśli o zadaniach harcerstwa. W Polsce będzie lepiej!" (Warszawa 1919, s. 17):

W Polsce nie jest dobrze... Poglądy obywateli polskich, tak ostro ścierające się ze sobą, gdy chodzi o cele i środki polityki, zadziwiająco są zgodne co do tego, że w Polsce źle się dzieje. (...) Niema w szerokich sferach miłości Ojczyzny, w jej miejsce krzewi się partyjniactwo, sobkostwo, egoizm. Wielu obywateli szuka tylko dobra osobistego, ochłapy, datku rzucając czasem na odczepnego w puszki kwestarzy na cele publiczne."

A w III RP trwa na dobre kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego.

źródło recenzji: blog prof. Bogusława Śliwerskiego http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2014/05/harcerskie-wychowanie-i-diagnozy.html

Zobacz także

Polecane tytuły ( 8 inne tytuły w tej samej kategorii )

Nowa rejestracja konta

Posiadasz już konto?
Zaloguj się zamiast tego Lub Zresetuj hasło